allodial allodial
130
BLOG

Zulusi w mundurkach kontratakują

allodial allodial Polityka Obserwuj notkę 0

 Czołowy polski specjalista od wcielania naszych dzieci do służb mundurkowych dał głos. Był uprzejmy obszernie, acz nietrafnie zinterpretować przepisy kodeksu karnego, a szczególnie art. 267, który mówi:

§ 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nie przeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego.

§ 3. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem.

§ 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1–3 ujawnia innej osobie.

Ekspert od munduryzacji naszej latorośli domaga się od prokuratury bezwzględnego ścigania całej redakcji Wprost za ujawnienie innej osobie uzyskanych przez gazetę taśm. Uzasadnia to „domniemaną” świadomością po stronie redakcji tego, że taśmy są pozyskane na drodze przestępstwa.

Mecenas jakby nie odróżnia występku umyślnego od nieumyślnego. Myślę, że ma ogólne pojęcie w tej materii, ale tylko ogólne. Zapomniał w swym wywiadzie dla TVN24 zaznaczyć stanowczo, że tego występku nie można popełnić nieumyślnie, że działanie nieumyślne nie jest występkiem. Nie potrafił odnieść zapisu ustawowego do interesującej nas sytuacji.

Sytuacja była taka.

Do Wprost dociera nagranie – Redakcja nie ma pojęcia o tym, ze jest nielegalne, gdyż trzy czwarte tego typu nagrań pochodzi od osób uczestniczących w nagrywanych rozmowach, co stanowi, że są to legalne nagrania.

Zapada decyzja o ich publikacji, co zostaje wykonane. Nadal nie wiadomo kto nagrał, a więc nie wiadomo czy są nielegalne.

Rozpętuje się burza. Minister Sienkiewicz zapewnia, że to nie on sam nagrywał i składa stosowne doniesienie. Nadal nie wiadomo, czy to nie Pan Belka nagrał.

Rozpoczyna się mundurkowa tajna operacja zmierzająca do ustalenia nagrywającego. Ciągle nie wiadomo kto nagrał. Brak procesowych decyzji stanowiących o nielegalności nagrania.

Dzisiaj Prezes Belka składa zawiadomienie i oświadcza, że to nie on nagrywał. Nie wiemy jednak, czy to przypadkiem Cytrycki nie nagrał.

Załóżmy jednak, że to nie Cytrycki nagrywał. Załóżmy, że dzisiaj procesowo ustalono, że nagranie było nielegalne. Ale to jest możliwe do ustalenia dopiero dzisiaj. W chwili zaś publikacji niemożliwym było ustalenie nielegalności. Sam Minister Sienkiewicz swoją odmową rozmowy z redakcją przed publikacją, wręcz uniemożliwił takie ustalenie. Swoista niefrasobliwość Latkowskiego może co najwyżej stanowić o jego winie nieumyślnej, która wyłącza odpowiedzialność karną.

Reasumując Panie Mecenasie, nie wystarczy ubrać się w mundurek, by trafnie interpretować prawo. Idąc tokiem pańskiego rozumowania, każdy kto dzisiaj cytuje chociażby fragmenty tych rozmów, powinien odpowiadać za przestępstwo. Cesarz Bokassa śle panu koleżeńskie pozdrowienia i życzy dalszych sukcesów w palestrze.

Słowem, Mecenas nawołuje, by cały świat zamknął swe przestępcze gęby, bo jak nie to ....

allodial
O mnie allodial

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka